wtorek, 7 stycznia 2025

Film Ania z Zielonego Wzgórza

      W Święta Bożego Narodzenia ponownie zobaczyłem film Kevin Sullivana "Ania z Zielonego Wzgórza" i muszę powiedzieć, że dobrze było ponownie spotkać się z jej bohaterami. Niezapomniane role wspaniałych aktorów ponownie przeniosły mnie w krainę Ani. Tyle razy już ten film oglądałem, ale za każdym razem wywołuje wzruszenie. Szczególnie scena, gdy Mateusz pyta się Ani po pierwszej awanturze jej z Panią Linde, gdy przybyła na Zielone Wzgórze, czy wyjeżdża od nich? Gdy Ania odpowiada, że tak, Mateusz mówi, - Tak tu teraz będzie pusto bez Ciebie. I Ania reflektuje się, że Mateuszowi zależy aby została. - Tak Pani Linde nie może być przyczyną naszego rozstania - stwierdza Ania i potem łzy same leją się z oczu. To wspaniała scena gdzie widać wielką więź Mateusza z Anią. I to jest chyba kluczowa scena, która przyczynia się do tego, że pomimo pomyłki Ania zostaje na Zielonym Wzgórzu, choć Maryla jeszcze o tym nie wie. Chce by Ania została na próbę, bo jeszcze nie wie czy sobie poradzi z tak "niesforną dziewczyną". Ania choć czasami zachowuje się nieprzewidywalnie, to mimo wszystko zaskarbia sobie serca wszystkich. Potrafi po każdej gafie złagodzić jej skutki!!! Dobrze, że tak się dzieje, bo przecież każdemu z nas trafiają się błędy, ale zawsze chcemy by nam wybaczono... Miłość w życiu jest najważniejsza i tęskno nam by jej zaznać w życiu... Mateusz i Maryla dali Ani całe swoje serce...choć nie była poszukiwanym chłopcem do pomocy w gospodarstwie. Zamiana okazała się szczęśliwa dla nich i dla...nas.







2 komentarze:

  1. Film w istocie niezapomniany i aktorzy wspaniale dobrani

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Racja, bardzo trafiona obsada i ekranizacja książki. Dziękuję za słowo.

      Usuń