poniedziałek, 25 marca 2024

Mój komplet książek o Ani

      Cykl który posiadam i czytałem o Ani jest seria wydana w roku 1993 przez "Naszą Księgarnię". Bardzo ją lubię bowiem oprócz tłumaczeń które mi bardzo pasują, są także ilustracje Bogdana Zieleńca. A tłumaczeń podjęli się różni autorzy, a mianowicie: Rozalia Bernsteinowa, Janina Zawisza-Krasucka, Aleksandra Kowalak-Bojarczuk, Stefan Fedyński i Ewa Fiszer. Są oni dla mnie jak na razie najlepszymi tłumaczami, bo jak mogę stwierdzić nie przesadzają w poetyce narracji i udziwnieniami sensacji. Ania to Ania, po prostu zwykła rudowłosa dziewczynka pragnąca miłości i akceptacji, a kto ją poznał zakochiwał się w niej po uszy...bowiem autorka Lucy Maud Montgomery trafiła w dziesiątkę opisują jej dziwaczne a zarazem ujmujące przygody młodego dziewcza na przełomie  XIX i XX wieku. A poza tym,  wszystkie inne postacie opisane w całej serii, mają wiele interesujących cech osobowości, no może poza Małgorzatą Linde, ale i jej postać jest potrzebna, by pokazać jak należy się ustosunkowywać do ludzi jej pokroju, a Ania robiła to wzorcowo. Niemniej bardzo się cieszę, że dane mi było trafić na tę bohaterkę L.M.Montgomery a przez to poznać tak wspaniałą pisarkę, bo ma przecież ona i inne powieści. Tak ...kto zasmakował w literaturze pisarki, chce poznać wszystkie jej powieści, a mnie prawie się to udało. Pozostało jeszcze parę, ale jak dla mnie o mniejszej wartości. Ania przebija wszystkie i mam do niej wielki sentyment.

 

 




 


1 komentarz:

  1. Z tej serii mam jeszcze cykl o Emilce i Pat. Bardzo wdzięczna seria, jak dla mnie bardzo dobrze się ją czyta. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń